sobota, 30 kwietnia 2016

Lalki Inne Niż Wszystkie

W oczekiwaniu na nową część aparatu, która zaniemogła na zawsze, podczas naszych ostatnich, nadmorskich wojaży, zasypię Was zdjęciami z archiwum :) Lalki są nieco inne, niż wszystkie poprzednie. A różnica tkwi.. we włoskach :) Prezentowane na bieżąco na FB, jak i Instagramie, nie doczekały sie publikacji tutaj, co spieszę zmienić:)
Laleczki dostępne są w sklepiku !   

Życząc wszystkim samych przyjemności na kolejne dni długiego weekendu- pozdrawiam serdecznie!
a


Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

czwartek, 17 marca 2016

Mały Brązowy Zajączek

Otwieram dziś oczy..i żyć się chce! Drugi poranek z rzędu budzi mnie słońce na sypialnianej ścianie. Tęsknota za tym ciepłym widokiem sprawia, że - doprawdy - nie wiem, czy się tylko cieszyć...czy oszaleć ze szczęścia! :)
I tylko dziecię moje nieszczęśliwe, bo do przedszkola iść trzeba... I jak mantra, pytanie : "A po co ja tam w ogóle chodzę do tego przedszkola??!" towarzyszy nam, jak zwykle, podczas drogi... Masz ci los.
 
A tymczasem przedstawiam dziś na blogu jeszcze jedną zajęczą lalkę:) w brązach.
Bardzo dziękuję za miłe komentarze oraz za maile, na które odpowiadam tak szczegółowo, jak tylko się da, (jeśli informacja w sklepiku jest dla kogoś zbyt ogólna:) )

Zapraszam do odwiedzenia zakładki DaWandowej , bowiem rano pojawiła się kolejna lalka:)

Życzę wszystkim tyle słońca, ile się tylko da znieść po tych szarych, bezświetlnych miesiącach ..
Uściski! Ania

Image

Image


Image

Image

Image

wtorek, 15 marca 2016

Grafiki.Rysunki Autorskie

Kochani Moi ,

Jakiś czas temu wspomniałam tutaj o jednej ze swoich pasji... 

Tej, która towarzyszy mi od dziecka, tej która w niezwykle trudnym okresie mego życia okazała się być deską ratunku, tej bez której dalszej swej drogi sobie nie wyobrażam. 
Rysunki. 
Coś, co z niewinnego ziarenka przeradzało się latami w całkiem zakorzeniona roślinkę... Przez długi czas-wręcz nieświadomie! 
Z takich, czy innych powodów, moje zawodowe plany minęły się z moimi pasjami, co jednak nie przeszkodziło mi przy nich trwać. Przy tych, które zamykają za mną drzwi rzeczywistości - trudnej czasem do zniesienia, i zabierają w świat ukochany, z mojej tylko wyobraźni. 
Nie ma dnia, by moje myśli nie podsycały ogromu miłości jakim darze te moje roślinki pasji, w sercu zieleniejące i przynoszące radość niezwykłą. 
Jedną z takich roślinek są lalki..i to ich tworzenie pchnęło mnie na powrót do sięgnięcia czarnego tuszu...
Rok temu....
Wróciłam do swoich szkiców sprzed lat, wróciłam do swych pobazgranych czarną , zdecydowana kreską zeszytów.. 
To niebywałe, jak wiele rzeczy we mnie ewaluowało przez ostatnie lata. I z pewnością mogę stwierdzić - gdyby nie własna praca i wkład w to co kocham...każdego dnia, bez względu na pogodę, bez względu na wszystko..ech...nawet nie chce myśleć.. Teraz dopiero widzę jaka byłam...niekompletna nie otaczając się tym, co zawsze w duszy grało.. A ile jeszcze zostało!! To magiczne dopełnienie bycia mamą, żoną, a przede wszystkim SOBĄ.... Zbiegiem okoliczności (?) po sprezentowaniu mym kochanym Bratowym oprawionych rysunków mego autorstwa, spadły na mnie zapytania o więcej!
Okazało się, że mogą być genialnym prezentem na przeróżne okazje! Od ślubnych po urodzinowe dziecka (zwłaszcza jeden:)..Oniemiałam! I zrodził się pomysł...i kiełkował..kiełkował... Raczej nieśmiały człowiek ze mnie, ale myśl nie dawała mi spokoju...
Dziś prezentuję Wam 5 pierwszych printów mych autorskich grafik, ręcznie rysowanych. Grafiki zostały wydrukowane na wysokiej jakości papierze 170 gr. , 3 z nich w formacie a3 i dwa w formacie a4 , opatrzone moim imieniem i nazwiskami. Trafiły już do sklepu DaWanda. Jestem taka dumna! Bo pierwsze grafiki opuściły już pracownie i znalazły swych właścicieli!
Każdy rysunek to efekt godzin szczegółowej pracy. Niejednokrotnie na wstrzymanym oddechu! Każdy obfituje w to, co kocham- w detal! Każdy arkusz , gustownie zapakowany:) wysyłany jest w bezpiecznej, sztywnej tubie. 

A w przygotowaniu kolejna - 5 elementowa - kolekcja:) Kochani,zapraszam ! Zapraszam do odwiedzenia sklepu , a także na instagram, gdzie prezentuję na bieżąco swoją graficzną pracę:)) 

Z nadzieją, że Wam się spodoba -uściski ślę! Ania

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image


czwartek, 10 marca 2016

Marynarski Zajączek

Cała w granatach i bieli. Jakby na chmurce :) Niby wakacyjna, a jednak... nie do końca:) 
W pokoik Antosia wkomponowała się idealnie.. na chwilę-w roli modelki:)
A w sklepiku dołączyła do niej siostra, w trochę innych kolorach:)

Pięknego piątku, Kochani! Dużej ilości odpoczynku i ... radości!
a.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

niedziela, 28 lutego 2016

Brudny Ale Najszlachetniejszy

Kawałek połyskującego brudnego różu, wystawał z pojemnika "tkaniny różowe".. Ilekroć go chowałam, tylekroć wypływał ponownie, przy każdym przeszukiwaniu innych różowych materiałów. 
Natręt.
To najszlachetniejszy z odcieni różu.
Trochę w nim brązu, trochę czerwieni.. trochę bladości. Oparami dymu przymglony :)
Piękny. Nieprawdaż? :)

Spokojnie rozpoczętego poniedziałku, Kochani! 
Ze świeżą głową, siłą i energią!
a.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...