środa, 24 lipca 2013

Przenosiny bloga - informacja dla czytelników

Witam wszystkich czytelników bloga :). Dawno już na nim nic nie publikowałam gdyż przez ostatnie osiem miesięcy dużo energii pochłaniało mi załatwianie spraw rodzinnych. Doszłam również do wniosku, że prowadzenie kilku blogów jednocześnie tak, żeby wszystkie "żyły", pochłania mi zbyt dużo czasu. Ale nie martwcie się, nie zarzucam mojego pomysłu stworzenia miejsca, w którym będzie można znaleźć dużo ciekawych i pomocnych informacji na temat różnych technik zdobniczych. Postanowiłam przenieść bloga e-decoupage na mojego pierwszego bloga Urokliwisko Gohy. Na blogu e-decoupage nie będę już więcej publikowała. Na razie tego bloga nie likwiduję. Wszystkie posty zostały już przeniesione na mój pierwszy blog. Jeżeli więc nie obserwujesz jeszcze bloga Urokliwisko Gohy zapraszam do jego polubienia.

przeniesiony na              
Blog e-decoupage ---------> Blog Urokliwisko Gohy

poniedziałek, 14 stycznia 2013

Biżuteria z Fimo

Dawno już moje palce nie robiły nic miniaturowego, więc postanowiłam to nadrobić. Przy okazji powstała lekcja, jak z masy plastycznej Fimo wykonać miniaturowy tort oraz jak zrobić z niego element biżuteryjny. Do pracy będziesz potrzebować:
  • kostki Fimo w różnych kolorach,
  • szpilka do zrobienia zawieszki,
  • wykrawaczki do ciast do wycinania kształtów.
Przygotowujemy sobie miejsce pracy. Masę Fimo najlepiej wałkuje się na szklanej płytce. Żeby się nie pokaleczyć o jej ostre krawędzie, proponuję oblepić je plastrem. Wybieramy kilka kolorów masy Fimo. W moim przypadku były to brązowa, kremowa i jasnoróżowa.

Image

Bierzemy kawałek brązowej masy Fimo i wyrabiamy ją w rękach, aż będzie miękka. Wtedy za pomocą akrylowego wałka wałkujemy ją na cienki plaster

Image

i za pomocą kwadratowej wykrawaczki do ciasta wycinamy kilka kawałków masy.

Image

Tak samo postępujemy z pozostałymi kolorami masy. Uzyskujemy kwadraty w trzech różnych kolorach.

Image

Zabieramy się za tworzenie tortu. Układamy kwadraty jeden na drugim w kolejności brązowy, jasnoróżowy, brązowy, kremowy, brązowy,

Image

a następnie lekko ściskamy palcami, żeby dobrze się połączyły.

Image

Ponieważ w trakcie ściskania kwadraty stracą swój pierwotny, równy kształt, trzeba cały tort jeszcze raz przyciąć za pomocą tej samej wykrawaczki.

Image

Teraz czas na truskawkową polewę na torcie. Wyrabiamy w rękach kawałek jasnoróżowej masy i rozwałkowywujemy na bardzo cienki placek (cieńszy od poprzednich).

Image

Następnie tak przygotowaną masę przykładamy na tort i dociskamy palcami,

Image

a nadmiar obcinamy nożykiem.

Image

Tak samo postępujemy z każdego boku tortu.

Image

Image

Image

Teraz szykujemy wałek, który będzie stanowił dolne obramowanie tortu. Ja wykonałam go z trzech kolorów masy Fimo: jasnobrązowego, brązowego i białego. Z każdego koloru przygotowujemy cienki wałek, a następnie splatamy go jak warkocz.

Image

Przykładamy do brzegu tortu i przymocowujemy na około,

Image

a nadmiar obcinamy.

Image

Robimy jeszcze dwa cieńsze wałki i zwijamy w spiralę,

Image

oraz nakładamy na wierzch tortu.

Image

Teraz czas na trochę owoców. Ja zastosowałam gotowe formy w kształcie truskawek. Wałek pocięłam na cienkie plasterki

Image

i wykałaczką naniosłam na wierzch tortu

Image

oraz jego boki.

Image

Jasnoróżową masę Fimo mieszamy z preparatem Fimo Liquid Deko Gel, tworząc półpłynną masę i wyciskamy ją z torebki na wierzch tortu.

Image

Nie byłoby sensu robić różnokolorową strukturę tortu, jeżeli tego nie będzie widać. Wycinamy więc kawałek tortu.

Image

Image

No tak, ale ciasto nie jest z reguły gładkie, widać w nim pęcherzyki powietrza. Bierzemy więc ostry metalowy szpikulec i robimy taką strukturę.

Image

Na poniższym zdjęciu widać efekt końcowy.

Image

W ten sam sposób możemy przygotować następne torty stosując różne kształty i kolory. Gotowe torty wstawiamy do piekarnika i wypiekamy zgodnie z instrukcją podaną przez producenta użytej masy termoutwardzalnej.

Image

Po ich wyjęciu z piekarnika i wystygnięciu możemy zabrać się za montowanie zawieszki. Wiertłem zamontowanym w prostnicy Dremela FortiFlex wiercimy otworki.

Image

Przycinamy szpilkę na odpowiednią długość,

Image

smarujemy klejem szpilkę i otworek

Image

i wciskamy szpilkę w otworek.

Image

Gotowy element z zamontowaną zawieszką widać na poniższym zdjęciu.

Image

W trakcie przygotowywania elementów biżuteryjnych z masy termoutwardzalnej Fimo może się okazać konieczne wygładzenie ich powierzchni. Grubszych nierówności można pozbyć się za pomocą tarczy szlifierskiej zamontowanej we wrzecionie Dremela FortiFlex.

Image

Potem można z grubsza przeszlifować element na gąbce ściernej

Image

i na koniec wypolerować końcówką do polerowania z zestawu narzędzi Dremela.

Image

sobota, 12 stycznia 2013

Kominek za grosze

Prawie dosłownie za grosze. Jedyny koszt, to zakup dwóch podstawek do doniczek. Ważne, żeby były szkliwione. A kominek wykonamy z metalowej puszki.
Dla lepszej cyrkulacji powietrza w puszce wykonamy szereg otworków, z jednej strony na górze puszki, z drugiej – na dole. Żeby wiercenie otworów przebiegało bezproblemowo, bierzemy duży, ostry gwóźdź i młotek, i punktujemy miejsca, w których chcemy wykonać otwory.

Image

Następnie w tych miejscach wiertłem zamontowanym w prostnicy Dremela FortiFlex wiercimy otwory.

Image

Image

Teraz trzeba wyciąć otwór na wkładanie tealighta. W prostnicy Dremela FortiFlex mocujemy tarczę tnącą i wycinamy otwór.

Image

Żeby przy korzystaniu z kominka nie pokaleczyć się o ostre krawędzie, oblepiamy je masą termoutwardzalną Fimo i wypalamy w piekarniku.

Image

Image

Żeby kominek lepiej się prezentował, malujemy go srebrną farbą w sprayu oraz bezbarwną z brokatem.

Image

Gotową puszkę widać na poniższym zdjęciu.

Image

Teraz przygotowujemy podstawki do doniczek.

Image

Na jedną z nich stawiamy puszkę i wkładamy do wnętrza kominka tealighta,

Image

i podpalamy go.

Image

Na górę puszki kładziemy drugą podstawkę i nalewamy wody,

Image

a następnie wlewamy kilka kropel olejku zapachowego.

Image

I kominek gotowy.

Image

środa, 9 stycznia 2013

Jak zmontować mechanizm zegarowy?

Jednym z elementów zegara jest mechanizm zegarowy. W jego skład wchodzą:
  • mechanizm zegarowy,
  • podkładka gumowa,
  • podkładka metalowa,
  • nakrętka,
  • komplet wskazówek: sekundowa, minutowa i godzinowa.
Dodatkowo do mechanizmu zegarowego można dokupić zawieszkę, która służy do wieszania gotowego zegara na ścianie.

Image
Elementy składowe kompletnego mechanizmu zegarowego

Jak zmontować zegar? Jeżeli chcesz powiesić zegar z wykorzystaniem zawieszki, należy ją umieścić w zagłębieniu znajdującym się w mechanizmie zegarowym

Image
Mechanizm zegarowy z widocznym zagłębieniem na zawieszkę
tak, jak pokazano na poniższej fotografii.

Image
Mechanizm zegarowy z zamontowaną zawieszką do wieszania gotowego zegara na ścianie
Następnie nakładamy podkładkę gumową.

Image
Mechanizm zegarowy z zamontowanymi: zawieszką i gumową podkładką
Jeżeli nie będziesz stosować zawieszki, na oś mechanizmu nakładamy bezpośrednio podkładkę gumową w sposób, w jaki pokazano na poniższym zdjęciu.

Image
Mechanizm zegarowy z nałożoną na oś gumową podkładką
Tak przygotowany mechanizm z podkładką wkładamy w otwór w tarczy zegarowej,

Image
Oś mechanizmu zegarowego wystająca z tarczy zegarowej
a na wystającą oś mechanizmu wkładamy metalową podkładkę.

Image
Metalowa podkładka nałożona na oś mechanizmu zegarowego
Następnie skręcamy całość nakrętką.

Image
Mechanizm zegarowy przymocowany do tarczy zegarowej za pomocą nakrętki nakręcanej na oś 
Teraz przystępujemy do montażu wskazówek. Oś mechanizmu posiada stopniowane zakończenia. Na zakończenie o największej średnicy wciskamy wskazówkę godzinową,

Image
Wskazówka godzinowa wciśnięta na oś mechanizmu zegarowego
następnie w kolejności minutową

Image
Wskazówka minutowa wciśnięta na oś mechanizmu zegarowego
i sekundową.

Image
Komplet wskazówek: godzinowa, minutowa i sekundowa zamontowane na osi mechanizmu zegarowego
Jednak przed montażem wskazówek należy zdjąć z nich przezroczystą folię, którą widać na powyższych trzech fotografiach (specjalnie ją zostawiłam, żeby była widoczna). To kończy montaż mechanizmu zegarowego. Przykładowy gotowy zegar z zamontowanym mechanizmem i wskazówkami widać na poniższym zdjęciu.

Image

Jak już wcześniej wspomniałam, zegar możemy powiesić na ścianie z wykorzystaniem zamontowanej zawieszki. Ten sposób ma tę zaletę, że mechanizm nie musi być zagłębiony w tarczy, a więc tarcza może być cieńsza, bez zagłębienia, co powoduje, że jest tania. Sposób ten ma też według mnie wadę: zegar odstaje od ściany. Drugą możliwością jest schowanie mechanizmu w zagłębieniu tarczy. W tym przypadku musimy zamontować dodatkową zawieszkę, np. taką, jak do obrazów.
A co w przypadku, gdy mamy grubszą tarczę, z której chcemy wykonać zegar, a nie ma ona zagłębienia? Możemy pójść do stolarza i poprosić go o wykonanie zagłębienia, pytanie tylko, czy będzie mu się chciało zabierać za taką pracę dla jednej tarczy? Możemy też takie zagłębienie wykonać same. Potrzebujemy do tego stolika Dremela, na którym zamocujemy tarczę i narzędzie Dremel Trio.
Na stoliku mocujemy tarczę

Image
Plaster ściętego drzewa przeznaczony na tarczę zegarową zamontowany na stoliku Dremela
i rysujemy na niej kwadrat o bokach ok. 60 x 60 mm.

Image
Zaznaczamy obszar do wyfrezowania

Image

Typowy mechanizm zegarowy ma wymiar 57 x 57 mm, więc w zagłębieniu o takich wymiarach spokojnie się zmieści. W uchwycie Dremel Trio mocujemy specjalny frez, ustawiamy na żądaną głębokość i rozpoczynamy frezowanie: najpierw zagłębiamy frez w materiał, następnie frezujemy.

Image

Gotowe zagłębienie widzimy na poniższym zdjęciu.

Image

Na koniec jeszcze jedna rada. Wskazówki, szczególnie sekundowa i minutowa, są bardzo delikatne. Jeżeli chcemy je w jakimś celu zdemontować z osi mechanizmu, musimy użyć sporej siły (są mocno osadzone), co może spowodować, że niechcący je powyginamy. Żeby tego uniknąć można do demontażu zastosować ... widelec:).

Image
Jak w bezpieczny sposób zdemontować wskazówki z osi mechanizmu zegarowego

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...