już kiedyś pisałam o odwiedzających nas dzikach, zwierzęta te nigdy do nas nie przychodziły, aż przyszły w dniu, a właściwie w nocy 21 grudnia 2012 roku i tak przychodzą do dziś
ładne są, ale niebezpieczne, chociaż nie zrobiły na szczęście nikomu żadnej krzywdy, jedyne szkody to zryte trawniki, które niestety szpecą ...
to, że przychodzą jest też okazją, by poobserwować te zwierzęta, bo chodzą tuż pod oknami
no i tak sobie pomyślałam, żeby uszyć jakiegoś małego dziczka
no i uszyłam
oto on
pozdrawiam wszystkich serdecznie i wiosennie :)
Ula
POD ANIELSKIMI SKRZYDŁAMI
Ręce ludzkie są kruche, żyją krótko, ale zostawiają po sobie ślady, które trwają całe lata, a nawet wieki.
niedziela, 6 kwietnia 2014
środa, 12 lutego 2014
Rocznicowe żabki
a tu muszę się cofnąć w czasie do listopada ubiegłego roku, otóż ...
córka moja i zięć mój mają swoją "żabkę", że tak to ujmę, bo to ładniej niż ajenci :)
w listopadzie minął im pierwszy roczek działalności i uczcili to w sklepie
ogłosili konkurs dla dzieci, a ja zaoferowałam się, że wykonam kilka nagród
jak powiedziałam, tak też zrobiłam i uszyłam kilka różnych żabek, w róznych strojach i różnej wielkości
księżniczka i książę - największe z nich i najpierwsze :)
no i cała świta i szeryf, który tej świty pilnować będzie ;)
i cała żabia rodzinka na wspólnym zdjęciu :) bo po konkursie, każda z żabek powędrowała w inne miejsce
zdjęcia zrobiła moja córcia w sklepowym biurze, na krzesełku wyłożonym moim sweterkiem :)
i na końcu jeszcze jedna żabusia powstała dla pewnej sympatycznej dziewczyny :)
wiem, od jednej mamy, że księżniczka jest wprost uwielbiana, całowana, przytulana i ... rozbierana i ubierana :)
dziś pięknie i słonecznie, cztery stopnie na plusie, mam nadzieję, że wiosna w tym roku będzie szybko, długa i piękna, bo uwielbiam wiosnę :)
pozdrawiam wszystkich serdecznie
Ula :)
córka moja i zięć mój mają swoją "żabkę", że tak to ujmę, bo to ładniej niż ajenci :)
w listopadzie minął im pierwszy roczek działalności i uczcili to w sklepie
ogłosili konkurs dla dzieci, a ja zaoferowałam się, że wykonam kilka nagród
jak powiedziałam, tak też zrobiłam i uszyłam kilka różnych żabek, w róznych strojach i różnej wielkości
księżniczka i książę - największe z nich i najpierwsze :)
no i cała świta i szeryf, który tej świty pilnować będzie ;)
i cała żabia rodzinka na wspólnym zdjęciu :) bo po konkursie, każda z żabek powędrowała w inne miejsce
zdjęcia zrobiła moja córcia w sklepowym biurze, na krzesełku wyłożonym moim sweterkiem :)
i na końcu jeszcze jedna żabusia powstała dla pewnej sympatycznej dziewczyny :)
wiem, od jednej mamy, że księżniczka jest wprost uwielbiana, całowana, przytulana i ... rozbierana i ubierana :)
dziś pięknie i słonecznie, cztery stopnie na plusie, mam nadzieję, że wiosna w tym roku będzie szybko, długa i piękna, bo uwielbiam wiosnę :)
pozdrawiam wszystkich serdecznie
Ula :)
sobota, 8 lutego 2014
Anioły dla Mamy
Mama moja kochana miała odnawianą łazienkę, nowy sprzęt, kafelki itp. więc zrobiłam jej prezencik : anioła i ręczniczek tzn. haft na ręczniku ;)
wszystko w kolorach miętowo-różowych, ażeby w łazieneczce było romantycznie :)
Anioł bardzo się Mamie spodobał i miała ochotę uczynić z niego Anioła salonowego, ale wiadomo, że w takim stroju to na salony raczej się nie wchodzi, więc uszyłam jeszcze jednego, odpowiednio się prezentującego Anioła
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie
Ula :)
wszystko w kolorach miętowo-różowych, ażeby w łazieneczce było romantycznie :)
Anioł bardzo się Mamie spodobał i miała ochotę uczynić z niego Anioła salonowego, ale wiadomo, że w takim stroju to na salony raczej się nie wchodzi, więc uszyłam jeszcze jednego, odpowiednio się prezentującego Anioła
a dziś jako, że karnawał to pączki i rogaliki :)
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie
Ula :)
Etykiety:
Anioły,
haft,
haftowane kwiaty,
kulinaria,
szmacianki,
szycie
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)











































